Otoczenie rynkowe

Trendy globalne i sytuacja w Polsce

Rok 2023 był wymagającym okresem dla branży IT zarówno na świecie, jak i w Polsce. Fala zwolnień, która została zapoczątkowana w USA w 2022 roku dotarła w końcu do Polski i objęła nawet dużych graczy na naszym rynku ICT. Znacząco spadła liczba nowych projektów, co było związane ze zredukowanym finansowaniem startupów w USA i wstrzymaniem nowych projektów przez mniejsze firmy. Więksi gracze przyjęli postawę wyczekującą, mimo tego, że nie zrezygnowali ze strategicznych inwestycji w technologie. Zakończyła się również fala „pandemicznej cyfryzacji”, która związana była głównie z pracą zdalną i wyrównywaniem bardziej oczywistych standardów w poziomie digitalizacji przedsiębiorstw. Te trendy globalne były wyraźnie widoczne również w Polsce. W skutek tego nastąpiły istotne redukcje zatrudnienia w polskich software house’ach, których nie stać było na utrzymanie tzw. „ławki” czyli zespołów specjalistów nie realizujących w danym czasie żadnych projektów klienckich.

Kolejnym czynnikiem wpływającym na pogorszenie koniunktury na krajowym rynku usług IT było spowolnienie gospodarki niemieckiej. PKB Niemiec w 2023 r. zmniejszyło się o 0,3% w porównaniu z rokiem 2022. To spowolnienie spowodowane było czynnikami globalnymi, jak kryzys energetyczny, inflacja oraz pogorszenie koniunktury globalnej, ale również problemami strukturalnymi: większą presją demograficzną, nadmiernym uzależnieniem od eksportu, długiem technologicznym wynikającym z braku inwestycji w nowe technologie oraz wysokimi cenami energii. Wciąż jednak gospodarka niemiecka jest daleka od istotnego spadku PKB, niekontrolowanego wzrostu bezrobocia, czy głębokiego kryzysu finansów państwa. Niemcy dysponują wieloma atutami i dużym potencjałem tworzenia innowacji. Dlatego, mimo trudności, rynek niemiecki, a szerzej cały rynek DACH, pozostaje jednym z najważniejszych rynków dla spółki zależnej Fabrity Sp. z o.o. tj. – wiodącego w Grupie Fabrity biznesu software house.

Mimo niesprzyjających warunków prowadzenia biznesu w 2023 r. Grupa Fabrity może pochwalić się bardzo dobrymi wynikami za ten okres. Zysk operacyjny Grupy niemal w całości kształtowany jest przez spółkę zależną Fabrity Sp. z o.o. Spółka działa na polskim i międzynarodowym rynku ICT. Od wielu lat konsekwentnie buduje portfel klientów w oparciu o duże, międzynarodowe koncerny i organizacje, nawiązując długookresowe umowy i sukcesywnie poszerzając współpracę o nowe rynki i obszary. Dzięki strategii budowania trwałych relacji z klientami segmentu enterprise, spółka zależna Fabrity w roku 2023 nie tylko utrzymała wszystkich głównych klientów, ale również zanotowała znaczące wzrosty sprzedaży. Duże, stabilne organizacje traktują okresy kryzysu jako korzystny moment na inwestycje w technologie, które w długim okresie mają zapewnić przewagę nad konkurencją. Dlatego posiadanie takich klientów w portfelu zapewnia stabilność biznesu i mniejszą podatność na wahania koniunktury.

 

Rynek pracy

Pogorszeniu koniunktury na rynku IT, oprócz wspomnianej fali redukcji etatów w spółkach świadczących usługi programistyczne, towarzyszyło zjawisko napływu na rynek krajowy programistów dotychczas pracujących w trybie zdalnym dla firm zagranicznych, co dodatkowo zwiększyło podaż pracowników. Krajowe przedsiębiorstwa znacznie ostrożniejsze przy nowych inwestycjach IT ograniczyły popyt. Wiele firm programistycznych mierzyło się z niekorzystnym zjawiskiem „ławki”, czyli utrzymywania zespołów programistów, którzy pozostawali nieaktywni z uwagi na brak zamówień, długie okresy wypowiedzeń bądź ryzyko związane z decyzjami o redukcji zespołów i potencjalną koniecznością ich szybkiej odbudowy w przypadku wzrostu popytu. Powyższe czynniki spowodowały głębokie tąpnięcie na rynku wynagrodzeń IT, w szczególności szeregowych developerów bez specjalizacji dziedzinowej. Rynek pracownika, z którym mieliśmy do czynienia jeszcze w roku 2022, przekształcił się w rynek pracodawcy: łatwiej było pozyskać nowych specjalistów o wyższych kompetencjach przy niższych oczekiwaniach płacowych.

Wysoka podaż wystąpiła zwłaszcza wśród specjalistów z niższym doświadczeniem i popularnym stosem technologicznym: Backend PHP, Front- end React, tester manualny, UX/UI designer. Jednocześnie popyt na specjalistów z wysokim doświadczeniem i specjalizacją produktową lub w niszowych technologiach, np. SharePoint, ServiceNow, Python AI, Analityk IT, Data Scientist, Cyber Security, DevOps, utrzymywał się wciąż na wysokim poziomie. Dodatkowo pojawiło się nowe zjawisko mocniejszego przywiązania do aktualnego miejsca pracy, co należy wiązać z postrzeganym ryzykiem związanym ze zmianą pracodawcy. Efekt ten dodatkowo z jednej strony utrudniał pozyskanie wysokiej klasy specjalistów, z drugiej ułatwiał lojalizację pracowników i zwiększał stabilność zespołów programistycznych.

Powyższym trendom towarzyszył znaczny popyt na wysokiej klasy specjalistówz obszarów AI, cyberbezpieczeństwa czy cloud computingu, co przekłada się odpowiednio na ich wysokie wynagrodzenia. Dzięki portfelowi stałych klientów spółka zależna Fabrity nie doświadczyła negatywnego zjawiska „ławki” i wykorzystała trendy na rynku pracy do poprawy efektywności zespołów produkcyjnych. Przez cały rok 2023 r. prowadzone były rekrutacje do zespołów IT. Jest to wyraźny jasny punkt na tle wielu konkurencyjnych dla Fabrity spółek, które musiały przejść bolesne restrukturyzacje i zmiany strukturalne.

 

Sztuczna inteligencja i low-code

Patrząc na pespektywy rozwoju biznesu, region DACH (Niemcy, Austria, Szwajcaria) i Skandynawia, mimo wspomnianego wcześniej spowolnienia gospodarki niemieckiej, należą w dalszym ciągu do innowacyjnych rynków o wysokim potencjale wzrostu. Duże firmy z tych regionów nie rezygnują z inwestycji w transformację cyfrową, upatrując w tym obszarze szansę na zyskanie istotnej przewagi konkurencyjnej. Przewaga ta ma wynikać z jednej strony z rozwoju nowych produktów i usług, zaś z drugiej strony z ograniczenia kosztów operacyjnych. Ważną rolę w obu tych obszarach odgrywają takie technologie jak sztuczna inteligencja czy platformy low-code. O ile wokół generatywnej sztucznej inteligencji mamy swoisty „hype”, o tyle liczba wdrożeń biznesowych zakończonych sukcesem nie jest aż tak pokaźna, jak można się było spodziewać. Jej potencjał jest jednak ogromny. Do szerszego wykorzystania biznesowego AI wymaga jednak rozwiązania kluczowych problemów bezpieczeństwa danych, ich jakości i kontroli uzyskiwanych wyników, czyli zlikwidowanie tzw. halucynacji generowanych przez wielkie modele językowe (ang. LLM – Large Language Model). Zwłaszcza bezpieczeństwo i poufność danych wydają się być jedną z głównych przyczyn, które blokują masowe wdrożenia generatywnej sztucznej inteligencji. Z tego punktu widzenia korzystanie z AI w ramach usług Microsoft Azure może stanowić przełom. Zapewnia ona wysoki poziom bezpieczeństwa, odpowiedni dla rozwiązań klasy enterprise. W ramach Azure OpenAI można również korzystać z modeli generatywnej sztucznej inteligencji umożliwiających generowanie tekstów, kodu czy obrazów, w tym modeli GPT 4, DALL-E i Codex. Grupa Fabrity aktywnie wykorzystuje narzędzia generatywnej AI. Podstawą chatbota oferowanego przez spółkę PerfectBot jest silnik GPT firmy OpenAI. Spółka zależna Fabrity wprowadza do oferty rozwiązania bazujące na wspomnianych rozwiązaniach Azure OpenAI i jest na etapie ich testów rynkowych.

Drugi trend, który należy zaznaczyć w kontekście działalności spółek Grupy Fabrity to popularyzacja rozwiązań low-code i no-code. Trend ten szerzej zaistniał w okresie pandemii i jest wciąż bardzo silny. Platformy tego typu umożliwiają użytkownikom biznesowym samodzielne budowanie nawet bardzo złożonych aplikacji automatyzujących procesy w firmach. Wdrożenie i wykorzystanie samych platform wymaga zdecydowanie mniej czasu niż tworzenie dedykowanego oprogramowania od podstaw, co przekłada się na koszty implementacji. Przy pomocy tych rozwiązań można szybko i efektywnie zautomatyzować pracochłonne i czasochłonne procesy w różnych obszarach działania firmy, począwszy od działu kadr, poprzez dział sprzedaży i marketingu, a na obsłudze klienta kończąc.

Eksperci z firmy Gartner przewidują, że globalny rynek platform low-code do budowy aplikacji osiągnie w 2024 r. wartość ponad 12 mld dolarów, co będzie stanowić wzrost o prawie 25% w stosunku do roku poprzedniego[1]. Spółka zależna Fabrity posiada własne rozwiązanie low- code o nowej nazwie handlowej Fastive, które, od kilku lat jest z powodzeniem wykorzystywane we wdrożeniach klienckich. Fabrity jest także wieloletnim partnerem firm Microsoft i Nintex i oferuje usługi wdrożeniowe i rozwoju rozwiązań opartych na platformach low-code tych dostawców.

[1] https://www.gartner.com/en/newsroom/press-releases/2022-12-13-gartner-forecasts-worldwide-low-code-development-technologies-market-to-grow-20-percent-in-2023